Godne polecenia: WorksheetWorks.com
Karty pracy dla najmłodszych. Ale takie naprawdę ciekawe, w pełni konfigurowalne, za darmo i bez rejestracji czy innych zapisów.
Karty pracy są moim zdaniem całkiem niezłym uzupełnieniem procesu nauczania, ale ich dominacja w praktyce dydaktycznej budzi mój niepokój. Zazwyczaj karty pracy zawierają bardzo łatwe zadania, które mało wnoszą w edukację dziecka zdolnego (a być może nawet ich wkład jest wręcz ujemny, bo dziecko zmuszane do wykonania zbyt łatwej, powtarzalnej i nudnej pracy, nie czerpie radości nawet z tematu, który go interesuje). Znalazłem jednak ostatnio kilka przykład dobrych kart pracy i w dzisiejszym krótkim wpisie zamierzam się z Wami tym podzielić.
WorksheetWorks.com
Strona daje dostęp do generatora arkuszy z pojedynczymi zadaniami z:
- matematyki,
- języka angielskiego,
- geografii.
Dostępne są również zagadki takie jak labirynty, wykreślanki, sudoku, kwadraty magiczne etc.
Wielkim plusem tej strony jest to, że jest za darmo i bez rejestracji. Co prawda jest płatna sekcja, ale w sekcji darmowej znajduje się tyle materiałów, że nie zabraknie.
Kolejnym plusem jest to, że każdy arkusz można dostosować. Przykładowo, w sudoku możemy wybrać rozmiar arkusza ($4 \times 4$, $6 \times 6$ lub $9 \times 9$), zawartość (liczby, litery małe lub duże), liczbę zagadek na jedną kartkę, liczbę początkowo uzupełnionych pól i oczywiście rozmiar kartki papieru (tak: autorzy strony pamiętali, że nie wszyscy na świecie używają formatu Letter jak w USA).
Konfiguracja arkusza Sudoku.
Po kliknięciu przycisku Create Worksheet otrzymujemy atrakcyjny arkusz, którego tutaj pokazać nie mogę, bo zabrania tego licencja (która nie jest zbyt restrykcyjna: zabrania w zasadzie tylko pobierania opłat za te materiały i zabrania publikować ich w internecie, możliwe jest natomiast używanie materiałów prywatnie oraz na swoich zajęciach w większych grupach, w tym wysyłanie ich do uczniów).
Pewną wadą (choć niektórzy może powiedzieliby, że zaletą) jest to, że arkusze i strona jest po angielsku. W przypadku zadań z matematyki nie jest to moim zdaniem żaden problem.
Dobre zadania
Przede wszystkim pochwalić mogę, że arkusze nie zawierają tylko najbardziej tendencyjnych przykładów typu ile jest 2+2?.
Nawet proste zadanie w znajdowanie kolejnych elementów ciągu $1, 2, 3, \ldots$ zostało opakowane w znajdowanie drogi (np. psa do kości) w dwuwymiarowym labiryncie, gdzie dla utrudnienia porozrzucane są inne, niepasujące liczby.
Bardzo dobre jest moim zdaniem ćwiczenie na rozumienie dziesiątkowego systemu pozycyjnego (Place Value), w której stosowane są między innymi rysunki takie jak poniżej.
Przykładowe zadanie. Uczeń musi domyślić się, że są dwie pełne dziesiątki oraz jeszcze dwanaście jedności. Następnie zapisać, że ta liczba to 32.
Nawet zadania z uzupełniania tabliczki mnożenia zostały wykonane inteligentnie: oprócz typowego uzupełniania pól tabeli na podstawie nagłówków, dostępne jest również ćwiczenie odwrotne, w którym trzeba domyślić się, że liczba $49$ powstała jako $7 \cdot 7$. Uważam takie zadania za wartościowe.
Oczywiście jest tego więcej. Strona główna jest w tym zakresie bardzo, bardzo czytelna i łatwo dostać się do odpowiedniego zadania.
Strona główna WorksheetWorks.com
Zastosowanie kart pracy
Ogólnie zalecałbym umiar w stosowaniu kart pracy u najmłodszych. Dzieci lepiej uczą się, gdy mogą pracować kreatywnie, gdy dotykają obiektów, działają na nich, gdy mogą się poruszać. Karty pracy sprzyjają pasywnej postawie: uczeń musi po prostu wykonać polecenie (najczęściej kilka razy pod rząd).
Z drugiej strony: wiele wad kart pracy daje się zmniejszyć lub wręcz wyeliminować dzięki możliwości tak łatwego wygenerowania arkusza o dowolnym typie i poziomie trudności. Można dzieciom dać wybrać, czy wolą łatwe czy trudne zadanie. Czy chcą rozwiązać jedno zadanie czy więcej. Spokojna praca przy stoliku, żeby upewnić się, czy dzieci zdobyły już jakąś umiejętność (np. wcześniejszym treningiem w innej formie) nie jest moim zdaniem niczym złym. Sam raz na jakiś czas przychodzę do przedszkola lub szkoły właśnie z wydrukowanymi zadaniami. Uczniowie chyba bardziej wolą siedzieć ze mną na dywanie, gdy przyniosę jakieś obiekty do działania i bardziej wolą, gdy pokazuję im coś na tablicy multimedialnej lub gdy pozwalam zagrać w jakąś grę. No ale czasami też chcę próbować angażować wszystkich w jakieś działanie i widzieć jak wszyscy pracują nad jakimś zadaniem, a wtedy karty pracy sprawdzają się dobrze.